Każdy posiada jakąś zabawną, dziwną lub upamiętniającą niezapomnianą chwilę fotografię, która zajmuje ważne miejsce w jego albumie z dzieciństwa. Pierwsze kroki, jazda na rowerze w pobliskim naszemu domowi parku, czy imprezy, tj. urodziny, chrzty, Komunie Święte, zaręczyny, albo ujęcia ślubne. Każda taka drobna lub większa chwila udokumentowana z pomocą starego kliszowego aparatu, czy nowoczesnego aparatu cyfrowego, jest wehikułem, który przenosi nas do miejsc, ludzi i rzeczy, które były dla nas ważne, stanowiły niezapomnianą i niezwykłą wartość. Jedne dwukolorowe, czarno-białe, są bramą do czasów naszych dziadków, dokumentowały historię, którą ożywić możemy jedynie, dzięki spojrzeniu na nie po latach. Inne w kolorze serii, najczęściej z czasów naszych rodziców, pokazują zawiłości życia w PRL-u. Jeszcze kolejne uchwytujące cała paletę barw, która towarzyszy nam na co dzień. Zdjęcie pozwala naw lepiej zapamiętać, chwilę, która jest niezwykle ulotna i nigdy nie powróci do nas z takim samym natężeniem. Wzrok jest jednym z naszych najcenniejszych zmysłów, dzięki niemu postrzegamy świat w jego wszystkich zawiłościach, naszym głównym wrogiem w tym zakresie jest zapominanie, które fotografia stara się wyeliminować i czyni to z niezwykłym wdziękiem, poruszając nas, zmuszając do śmiechu i łez.