Szeroka dostępność fotografii cyfrowej, umożliwiającej tanie i właściwie nieograniczone fotografowanie (mając do dyspozycji setki, tysiące zdjęć nie musimy ograniczać się jak to miało miejsce dawniej, gdy klisza posiadała ich zaledwie trzydzieści parę) spowodowało, że stała się ona bardzo atrakcyjna dla wszelkiego rodzaju amatorów, ale również profesjonalistów. Jeszcze do niedawna, gdy fotografia cyfrowa nie stała na tak wysokim poziomie jak dzisiaj, osoby rozpoczynające swoją przygodę z fotografowaniem stawały zwykle przed wyborem – aparat cyfrowy czy analogowy. Znaczna część profesjonalistów wybierała wówczas to ostatnie rozwiązanie, motywując to tym, że cyfrówka, która spełniłaby ich wymagania kosztowałaby majątek, o ile oczywiście taka by się znalazła (wszystko zależy o jakiej klasie profesjonalistów tu mówimy). Dzisiaj dziedzina ta znajduje się na zupełnie innym stopniu rozwoju, co powiedzmy dziesięć, czy piętnaście lat temu. Parametry aparatów są coraz wyższe i bardzo często profesjonalne lustrzanki cyfrowe są już w stanie zadowolić nie jednego profesjonalnego fotografa, ale ich większość. Znaleźliśmy się w erze cyfrowej, czy tego chcemy, czy nie. Gdy amator staje przed wyborem aparatu cyfrowego (jaki amator kupi dzisiaj sprzęt analogowy?) powinien jednak poważnie zastanowić się nad wyborem konkretnego modelu, by ten był w stanie w pełni zaspokoić jego potrzeby. Pamiętajmy, że ilość megapikseli to nie jedyny parametr, na jaki powinniśmy zwrócić uwagę – wielkość zdjęcia nie jest jednoznaczna z jego jakością!